mleko i ser

Obserwując trendy w dietetyce i zdrowym odżywaniu, można dojść do jednego wniosku - "wiem, że nic nie wiem". Regularnie pojawiają się hity internetu o tym, jaki to gluten jest morderczy, po czym okazuje się, że jednak nie. Albo o tym, że jajka są niezdrowe, a później, że jednak są superfoodem. Tak samo z wołowiną, drobiem, orzechami arachidowymi i .... nabiałem. Czy nabiał rzeczywiście powoduje cellulit, obrzęki i rujnuje sylwetkę? Czy może przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej? Koniecznie się dowiedz!

 

Właściwości i wartości odżywcze nabiału

 

Zacznijmy od tego, że mimo wszystkich mitów, nabiał nadal zajmuje czwarte miejsce w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej (Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie). To może świadczyć jedynie o tym, że nabiał nie zabija, a wręcz przeciwnie.

 

Właściwości odżywcze nabiału

Nabiał dla sportowców

W przypadku redukcji tkanki tłuszczowej nabiał jest bardzo przydatny. Przede wszystkim daje uczucie sytości na długi czas i stanowi świetną bazę do wszystkich słodkich przekąsek, deserów i ciast. Przepisów na twarogowe bądź jogurtowe słodycze jest mnóstwo.

 

Po drugie chudy nabiał nie zawiera zbyt dużej ilości tłuszczu, tym samym jest niskokaloryczny. Na temat nabiału zostało przeprowadzone wiele badań i większość potwierdza jego pozytywny wpływ na redukcję tkanki tłuszczowej (między innymi metaanaliza opublikowana w Journal of Obesity).

 

Negatywne opinie

Opinie negatywne o twarogu, takie jak powodowanie obrzęków, cellulit i tycie mogą pochodzić ze środowisk fitnessowych i kulturystycznych. Od osób biorących udział w zawodach i pokazach sylwetkowych, które chcą się "dociąć". Dla nich istotny jest każdy gram cukru. W związku z tym, że nabiał zawiera cukry, nie jest wskazany dla tych osób właśnie. Nabiał może u nich również powodować obrzęki. Dzieje się tak z powodu retencji sodu (soli). W sportach sylwetkowych nie można sobie na to pozwolić. Niemniej jednak przeciętnemu i nieprzeciętnemu Kowalskiemu nabiał nadal pomoże schudnąć!

Tylko dobra jakość nabiału!

To, co powinno nas zainteresować, to jakość kupowanych produktów mlecznych. W prawdziwym serze nie ma prawa być domieszki oleju roślinnego. Jeśli w składzie są oleje roślinne albo w nazwie widnieje "produkt typu gouda", to nie jest to ser. Jedynie wyrób seropodobny. To samo dotyczy jogurtów i kefirów. W składzie nie powinno być mleka w proszku, a jest prawie zawsze. Polecam sprawdzanie etykiet! W prawdziwym jogurcie i kefirze powinno znajdować się mleko i żywe kultury bakterii.

 

Bardzo ważne jest również nieprzejadanie się nabiałem, ponieważ jego nadmiar obciąża nerki i wątrobę. Dzienna porcja nabiału zatwierdzona przez Instytut Żywienia i Aktywności Fizycznej w Warszawie wynosi 2 szklanki mleka dziennie.

 

Jak widzicie, nie taki twaróg straszny .... uważać muszą jedynie osoby z nietolerancjami pokarmowymi. Osoby zdrowe nie powinny unikać nabiału i o ile nie startują w mistrzostwach kulturystycznych - śmiało zajadać!

 

Agata Matoszko
Autor

Agata Matoszko

Specjalistka od długich dystansów na rowerze. Ma na swoim koncie setki godzin spędzonych na trenowaniu akrobatycznej jogi, cross fitu, biegania i pływania. Agata jest także trenerem personalnym i z szybkością zjazdów downhillowych chłonie wiedzę z zakresu dietetyki, suplementacji i różnorodnych typów treningów. Z mistrzowską precyzją omija nawet najtrudniejsze przeszkody w kolarstwie MTB. Wy jednak nie ominiecie jej uśmiechu, który z ogromną serdecznością przywita was na recepcji ReShape. Niczym lider peletonu wskaże kierunek dalszej trasy w ReShape i zmotywuje do wytrwałej pracy.

U
d
o
s
t
ę
p
n
i
j